Jak czytać składy kosmetyków?

Każda z nas kocha zakupy. Chodzimy na nie kilka razy w tygodniu, zaopatrujemy się w najważniejsze produkty, zamawiamy je do domu i potrafimy rozmawiać o nich godzinami. Ubrania muszą być dobrej jakości i z przyjemnego materiału. Zakupy spożywcze muszą być szybkie i przede wszystkim – smaczne. A kosmetyki… I tutaj mamy jedną, wielką zagadkę, bo składy na opakowaniach często są dla nas ogromną niewiadomą, a zwykle motywatorem do kupienia kolejnego produktu jest polecenie przyjaciółki, promocja w sklepie lub ładna buteleczka. Nigdy więcej! W tym artykule podpowiemy Wam, jak analizować składy kosmetyków i jak wybrać dla naszej skóry to, co najlepsze.

DLACZEGO WARTO ANALIZOWAĆ SKŁADY?

Zapytacie nas pewnie – ale po co analizować składy kosmetyków? Czy nie wystarczy, że jest on polecany, ma dobre opinie w internecie, pięknie wygląda na półce i wspaniale pachnie? Teoretycznie tak, jednak ładne pudełko i zapach o nas nie zadbają, a zrobią to właśnie składniki. Są one najważniejszą rzeczą, na którą powinniśmy zwracać uwagę, bo to, co sprawdziło się naszej przyjaciółce, niekoniecznie będzie odpowiednie dla potrzeb naszej skóry. W końcu każda z nas jest zupełnie inna – wyjątkowa!

Składy kosmetyków to najczęściej długa lista dziwnych nazw, których nie jesteśmy nawet w stanie wymówić. Za tym wszystkim kryją się ekstrakty, emolienty, humektanty, oleje, hydrolaty i konserwanty, które gwarantują świeżość kosmetyków. Jakie są plusy tego, że nauczymy się rozróżniać składy kosmetyków?

• Staniemy się w pełni świadomymi konsumentami, bo będziemy wiedzieli, co zawiera dany produkt.

• Unikniemy bubli kosmetycznych.

• Z łatwością dobierzemy taki produkt, który będzie dopasowany do potrzeb naszej skóry, włosów lub paznokci.

• W drogerii nie damy się już skusić na śliczną butelkę, bo jak już wiemy – to skład jest najważniejszy. Nie będziesz też już potrzebowała pomocy ekspedientki, bo sama dla siebie staniesz się ekspertem!

PODSTAWOWE ZASADY CZYTANIA SKŁADU KOSMETYKÓW

Zgodnie z prawem Unii Europejskiej, producenci kosmetyków muszą umieszczać dokładny skład na opakowaniu lub ulotce, a nazwy muszą odpowiadać międzynarodowemu nazewnictwu składników kosmetycznych – INCI (International Nomenclature of Cosmetics Ingredients). Ma to na celu ujednolicenie i usystematyzowanie nazywania produktów i ma też ułatwić nam po prostu zadanie. Wiemy, że określenia INCI mogą być bardzo skomplikowane na samym początku przygody ze składami, ale nie poddawajcie się! Jak dobrze wiemy – praktyka czyni mistrza, a poniżej podajemy kilka głównych zasad, które ułatwią nam rozpoznawanie składników. Oto kilka z nich:

•Składniki czytamy tak, jak zwykły tekst, czyli od lewej do prawej i od góry, do dołu.

•Składniki zawsze są ułożone według stężeń procentowych, od największej ilości do najmniejszej.

•Jeśli w składzie znajdują się składniki, których zawartość jest mniejsza niż 1%, to są one podawane w losowej kolejności. Są to zwykle barwniki, zapachy i konserwanty, czasami również składniki aktywne. Pamiętajcie jednak, że nawet jeśli pewnych składników jest bardzo mała ilość, to nie oznacza to wcale, że nie działają.

WIĘCEJ INFORMACJI NA LIVE

No dobrze, podstawy już znamy. Ale żeby ułatwić Wam jeszcze zadanie, przygotowałyśmy dla Was coś specjalnego – cały live o czytaniu składów kosmetyków z naszym ekspertem i safety asessorem – Pawłem Wojtanowskim, który specjalizuje się w zakresie oceny bezpieczeństwa produktów kosmetycznych. Jednym z jego głównych obowiązków jest sprawdzanie formuł naszych kosmetyków SunewMed+!Live odbył się na naszym Instagramie 12 października, jest on jednak zapisany i czeka na to, aż go obejrzycie. 

Na live wspominaliśmy między innymi o:

• Żelu rozpuszczającym naskórek z witaminą C,

• Nocnych płatkach regeneracyjnych.

A już niedługo opowiemy Wam o kolejnych produktach i ciekawostkach, dlatego nie zapomnijcie zaobserwować nas na Instagramie!